Hotel Bohema zaprasza na wystawę Nataszy Piskorskiej. W jej obrazach w niezwykły sposób życie codzienne, z poczuciem humoru, przeplata się ze światem wyobraźni i snów.
„Wszystkie smaki życia” to tytuł wystawy obrazów Nataszy Piskorskiej, którą oglądać można we wnętrzach hotelu Bohema. Obrazy artystki są bardzo osobiste, a przy tym otwarte na interpretację. Wzruszające i wywołujące uśmiech odbiorcy.
Ludzie dostają skrzydeł, koty grają na fortepianie
Natasza Piskorska używa śmiałych barw i pociągnięć pędzla. Nie unika mocnych kontrastów. Postacie w jej obrazach śmiało odrywają się od ziemi, koty nabierają cech ludzkich i grają na fortepianie, ptaki i ryby nawiązują kontakt z postaciami, pary tańczą na dachach.
– Są różne rodzaje wyobraźni. Wielu odnajduje w niej horrory, zjawy i powidoki. Ja posiadam raczej wyobraźnię pocieszycielkę – mówi artystka. – Odnajduję w niej miejsce, w którym mogę się schronić. Namalować świat lepszy, taki jakim chcę aby był. Skoczyć zawsze trochę w bok, w tę weselszą stronę życia. W soczyste kolory. W ciszę , bo pomysły biorą się z ciszy. Z łażenia, włóczenia się bez celu, błądzenia, szukania wczorajszego dnia. Lubię , gdy obraz , ma jakąś swoją opowieść. Moje obrazy , powstają na podstawie, prawdziwych historii i bardzo wielu domysłów. W proporcjach – jedna łyżka codzienności, pięć łyżek magii i bardzo wielu fantazji do smaku. Najbardziej lubię, gdy moje obrazy stają się pretekstem do rozmów o życiu, o wszystkich smakach życia – opowiada.
Obrazy pokazujące bliskie nam wszystkim emocje, mają spore grono miłośników. Kilkaset z nich znalazło miejsce w kolekcjach prywatnych na całym świecie poczynając od Kanady i Stanów Zjednoczonych Ameryki, poprzez Europę, po Chiny i Australię.
Bohema – mekka artystów
Sztuka Nataszy Piskorskiej przypadła do gustu Joannie i Januszowi Franczakom, właścicielom jedynego w regionie pięciogwiazdkowego hotelu Bohema.
– Bohema jak sama nazwa wskazuje to mekka artystów – mówi Piskorska. – Nigdy nie lubiłam chować się w galeriach. Wystawa w hotelu to spotkanie z ludźmi, możliwość bezpośredniego kontaktu. Dlatego już 10 lat temu skontaktowałam się z właścicielami Bohemy i natychmiast zgodzili się na wystawę. Wspaniale mieć takich mecenasów – mówi artystka.
– Obrazy Nataszy mają niezwykłą energię i niezwykły czar, dlatego znów organizujemy wystawę jej prac. Bardzo podoba się naszym gościom, a to ludzie z całego świata. Często decydują się na kupno obrazów i tym sposobem zabierają z Bohemy do domu niezwykłe pamiątki – mówi Franczak, która w hotelowych wnętrzach prezentowała już m.in dzieła z kolekcji Wojciecha Fibaka czy ostatnio bydgoszczanina Jana Kośmiei. Obecnie jego obrazy stanowią stałą ekspozycję nowootwartego przez Franczaków Pałacu Suchary.
Sztuka z Torunia na murach Bydgoszczy
Natasza Piskorska mieszka i tworzy w Toruniu. Kamienice, bramy, ratusz, toruńska starówka nie tylko stale powracają na płótna artystki. Artystka tworzy też obrazy na ścianach toruńskich kamienic i podwórek, maluje wnętrza znanych pubów i restauracji. Dzięki Franczakom, sztuka artystki jest doskonale znana również wszystkim bydgoszczanom.
– Wystarczy wybrać się na Stary Rynek do restauracji Katarynka, gdzie na ścianach oglądać można jej obrazy, a na sufitach rozkwitłą malowana jej ręką zieleń, w której kryją się papugi i małpki. Mural przed restauracją Weranda w Parku Kazimierza Wielkiego to też dzieło Nataszy, podobnie jak obrazy w Dworze Hulanka przy Karczmie Rzym. Miały prowokować do tańca i zabawy. Udało się. Nasi goście je uwielbiają – opowiada Joanna Franczak. – Natasza malowała też obrazy dla gości naszego cyklu Artyści w Bohemie. Ostatnio obdarowała mistrza plakatu Andrzeja Pągowskiego, który przed laty docenił jej sztukę i zaprezentował ja na łamach polskiej edycji Playboya, którego był dyrektorem artystycznym. Jeden ze swoich obrazów Natasza przeznaczyła też na aukcję Stowarzyszenia Bydgoskiej Fontanny Potop, którego jestem prezesem, a które co roku w sierpniu organizuje koncerty.
Wystawa „Wszystkie smaki życia” w hotelu Bohema przy ul. Konarskiego 9. Do hotelu można wejść również przez restaurację Weranda w Parku Kazimierza Wielkiego.
Na miejscu można też kupić obrazy artystki.
Więcej na: nataszapiskorska.pl oraz hotelbohema.pl
